Monday, November 06, 2006

I'm going home

Kupilam juz bilet i 16go wyjezdzam! W piatek 17go rano bede w Warszawie, moze sie spotkam z Krzysztofem, moze bede z nim jechac do Lublina. Najwazniejsze, ze w piatek bede w Lublinie! Nie moge sie doczekac. Zbyt dlugo tam nie bylam. Rodzicow juz pol roku nie widzialam....

8 comments:

Anonymous said...

wreszcie:) koniecznie daj znac,kiedy mozna cie zlapac i usciskac w Wawie:)

Anonymous said...

A co jest w Polsce co niema w Czechach? Oprocz rodziny.
Tylko kaczky i Giertych :(

Anonymous said...

... i my...

a to Polska wlasnie! :)

Anonymous said...

"my" ... krol? :)

Anonymous said...

Bolek ma pravdu, v Cechach je uplne vsechno:-)))....skoro uplne...Si-Tu-Lin

Anonymous said...

SKORO... hehe... cesky sen....?!

Truskawka said...

Ojoj widze ze sie tu niezla dyskusja rozpetala :)

Anonymous said...

SI-Tu-Lin: Toho si nevsimej Jahudko, povidame si s Tvymi prateli o blahobytu na sirych lanech praotce Cecha:-)